Superorganizm. Czy ciało ma granice?

dekoracja

Superorganizm. Czy widzisz go, patrząc w lustro? A może kojarzy Ci się raczej z bijącymi rekordy sportowcami lub z fikcyjnymi superbohaterami? Interpretacji może być wiele. Dlatego właśnie postanowiliśmy uczynić superorganizm bohaterem tegorocznego Festiwalu Przemiany.   

Mianem superorganizmu określa się np. kolonie owadów społecznych (mrówek, pszczół), w których przedstawiciele tego samego gatunku wspólnie dbają o dobrostan swojej społeczności. Z ludźmi jest podobnie. Choć nie rodzimy się jako robotnice czy żołnierze, wykonujemy pracę, z której korzysta społeczeństwo. Same nasze ciała również można nazwać superorganizmami. Nie tylko dlatego, że to doskonale działające maszyny. Są także domem około 10 000 różnych gatunków bakterii, które tworzą unikatowy mikrobiom, pomagający nam w prawidłowym funkcjonowaniu. Wiemy o sobie coraz więcej. Dzięki osiągnięciom nauki i techniki możemy dogłębnie poznawać ludzki organizm, badać go, odkrywać nowe terapie i metody usuwania „usterek”. To nam jednak nie wystarcza. Pragniemy żyć dłużej, pozostając w idealnej kondycji. Chcemy stać się najlepszą wersją samych siebie – zdrowszą, silniejszą, wytrzymalszą. Czy to źle? Czy istnieją jakieś nieprzekraczalne granice? Jaką stworzymy sobie przyszłość? Porozmawiajmy o tym na Przemianach!

logotypy partnerów festiwalu