Dzisiaj SOWA wylądowała w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. To niezwykłe miejsce. Znajdziecie tam opowieść o przyrodzie z czasów, kiedy ludzi jeszcze nie było na Ziemi, i o technologii, którą człowiek udoskonalał, kiedy już na Ziemi się pojawił.
W Muzeum najpierw traficie do epoki pary – przed wami zgiełk XIX-wiecznej huty. Kawałek dalej czas znów się cofnie i oto jesteście w hutniczej osadzie sprzed 2000 lat. I jeszcze wyprawa 200 milionów lat wstecz. Otoczą was prehistoryczne gady! Oprócz wystaw Muzeum organizuje Festiwal Nauki, prowadzi warsztaty ekologiczne dla szkół podstawowych. Na piknikach edukacyjnych można się przyjrzeć, jak tysiące lat temu ludzie konstruowali narzędzia do wytapiania żelaza. Jest też Międzynarodowy Dzień Dinozaura!
Teraz do oferty edukacyjnej Muzeum dołączyła SOWA. Podczas uroczystego otwarcia atmosfera była super. Uczniowie i uczennice ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Starachowicach nie mogli się już doczekać eksperymentowania na wystawie. Niektórzy z nich czmychnęli eksperymentować jeszcze w trakcie oficjalnych przemówień. Te jednak nie trwały długo i wkrótce wszyscy goście i gościnie rozpoczęli zwiedzanie.