Muzyka Przemian

dekoraca

Jeżeli potraktujemy dźwięk jak materiał, szybko okaże się, że także w tej sferze powinniśmy rozważać postulaty zrównoważonego rozwoju. Ile razy byliście w miejscu, w którym zgadzało się wszystko, oprócz brzmiącej tam muzyki? Oprawę muzyczną Przemian uszyliśmy na miarę!  

dj-set – Bartosz Weber 

  • Gdzie: poziom 1
  • Kiedy: 11 października, godz. 21.00 – 23.00 

Bartosz Weber – postać ważna i wrośnięta w krajobraz muzycznej Warszawy już od ćwierć wieku. Jest multiinstrumentalistą. Gra na gitarze, klawiszach, okazjonalnie na instrumentach perkusyjnych. Kocha samplery. Znany jako lider zespołu Baaba, ale także z występów we wszystkich inkarnacjach Mitch & Mitch oraz współudziału w zespołach Fotojondro, Elektrolot, Slalom, MIR, DOM czy w Warszawskiej Orkiestrze Rozrywkowej. Nierozerwalnie związany z wytwórnią i stowarzyszeniem Lado ABC. 

Pierwsza solowa płyta Bartosza „Baaba” powstała z fascynacji muzyką elektroniczna lat 90., zdominowaną wówczas przez dwie brytyjskie wytwórnie Warp i Ninja Tune. W ówczesnych warunkach trudno było taki materiał zaprezentować na żywo, dlatego w projekcie pojawili się muzycy – takie znakomitości jak Macio Moretti, Wojtek Mazolewski, Tomasz Duda, Piotr Zabrodzki czy Jan Emil Młynarski. Zespół z mierzył się na płytach zarówno z dziedzictwem Komedy jak i Iron Maiden. Przed czterema laty Bartosz Weber zatoczył pełne koło realizując kolejny solowy album z muzyką elektroniczną. Z powodzeniem powrócił do pracy z samplerem i syntezatorami. Płyta „A Collection of Tunes to Dance To” wyciska z estetyki muzyki klubowej co się da, zarówno w aspekcie tanecznym, jak i chilloutowym. W dniu otwarcia festiwalu „Przemiany” Bartosz Weber zaprezentuje „kolekcję utworów, przy których można tańczyć”, choć niekoniecznie z albumu o tym samym tytule.

dj-set – gummi

  • Gdzie: poziom 1 
  • Kiedy: 12 października, godz. 20.00 – 22.00  

gummi – przedstawicielka niezwykle prężnej i zintegrowanej młodej sceny dj-skiej z Warszawy. Jest współorganizatorką cyklu GUNGE. Najczęściej zobaczyć i usłyszeć można ją w K Bar Powiśle. To miejsce, które wyrasta na ważny ośrodek zarówno stołecznej, jak i krajowej sceny, będące także domem dj-ów i dj-ek z terenów objętych wojną. Dj-ski aktywizm gummi miał swój początek w kolekcjonowaniu winyli z ulubioną muzyką. W swoich setach rezygnuje jednak z tego nośnika na rzecz bardziej praktycznych i bardziej egalitarnych plików cyfrowych. Operuje najchętniej w niskich frekwencjach muzyki basowej. Lubi hip hop, dubstep, jungle oraz muzykę eksperymentalną. Jak sam przyznaje, podczas występów stawia na nastrój i nieprzewidywalność.

dj-set – Julek Płoski 

  • Gdzie: poziom 1
  • Kiedy: 13 października, godz. 18.00 – 20.00 

Julek Płoski jest kompozytorem, producentem eksperymentalnej elektroniki i założycielem wytwórni BFF Music. Z ubiegłorocznym albumem „Hotel *****” trafił do swojego ulubionego labelu – amerykańskiego Orange Milk Records. Uznawany jest za jednego z najbardziej intrygujących reprezentantów młodej polskiej sceny elektronicznej. Bratysławski festiwal Sharpe ochrzcił go mianem „unikalnego filaru artystycznej Warszawy” oraz „ucieleśnieniem nieprzewidywalnego ducha warszawskiej sceny muzycznej”. Recenzenci podkreślają kolażowość jego muzyki, kinowo surrealistyczny maksymalizm oraz eklektyzm popkulturowych inspiracji. Żonglują przy tym określeniami barok, metal, hyperpop i hard dance. Sam artysta kontynuuje swobodnie tę wyliczankę: „epicki kolaż bombastycznych, hollywoodzkich trailerów; melodramatycznych fortepianów; hardkorowych rejwów; liminalnych, trapowych akcentów; metalowych riffów i sound designerskiej, growej muzyki poważnej”. Swój debiutancki materiał zatytułowany „Tesco” Płoski oparł na nagraniach terenowych z popularnego sklepu. W procesie twórczym sięga zarówno po Dj Hero, FL Studio, jak i sztuczną inteligencję. Wpływu tej ostatniej na proces twórczy nie przecenia, choć przy jej pomocy stworzył swój drugi ubiegłoroczny album "Matcha latte, Contemplation". Sam mówi o swojej muzyce, że „zawsze jest o jego uczuciach i zawsze jest (za bardzo) osobista”.  

Podkreślana z lubością przez autora „liminalność” znajdzie swoje odbicie w zaprezentowanym podczas Festiwalu secie, który będzie stanem zawieszenia pomiędzy formułą dj-setu i live actu.