Z czego zbudujemy przyszłość?

dekoracja

Innowacje w dziedzinie projektowania materiałowego pozwalają snuć śmiałe wizje przyszłości. Wizje świata, w którym betonowe ściany budynków same naprawiają pęknięcia w swojej strukturze, gdzie ubrania barwione są z pomocą bakterii, bez użycia szkodliwych chemikaliów, a inteligentne opatrunki na naszej skórze informują o stanie gojenia się ran. Tego typu projekty można mnożyć. Prezentowane na licznych targach i wystawach nowinki technologiczne dają nam często złudne poczucie bezpieczeństwa, oparte na wierze w ludzki geniusz i niezmienność wykładniczego postępu technologicznego. Jednak rzeczywistość, pisana z perspektywy kryzysu klimatycznego i pozbawionego kontroli turbokapitalizmu, rysuje się w znacznie ciemniejszych barwach. Pomimo licznych apeli środowiska nauki i oddolnych inicjatyw społecznych, nadal żyjemy w kulturze nadwyżki i marnotrawstwa, w której wartość ekonomiczna większości produktów codziennego użytku jest wyjątkowo niska. Ilustruje to dobrze przemysł modowy – według danych ONZ odpowiada on za 10% globalnej emisji dwutlenku węgla. Przewiduje się, że w ciągu następnej dekady globalne zużycie odzieży wzrośnie o 63%, z 62 milionów ton w 2019 roku do 102 milionów ton w 2030 roku. Odpowiada to ponad 500 miliardom dodatkowych bluzek i T-shirtów. Wiele z tych ubrań, w ciągu 3 lat od zakupu, trafi na wysypiska śmieci globalnego Południa, np. na pustynię Atakama, w północnym Chile. Ropopochodne ubrania „fast fashion” będą się tam rozkładać przez 200 lat lub dłużej, degradując lokalny ekosystem.

Z jakich materiałów powinniśmy budować przyszłość, aby przerwać ten konsumpcyjny pęd do samozagłady? Jak definiujemy relacje pomiędzy światem ograniczonych zasobów naturalnych a światem naszych materialnych wytworów? Co oznaczają dla nas zrównoważony rozwój, obieg zamknięty, zeroemisyjność? Są tylko poprawnymi politycznie sloganami, czy rzeczywistymi wartościami, ważnymi podczas dokonywania codziennych wyborów?

XIV edycję Festiwalu Przemiany poświęcamy projektowaniu i inżynierii materiałowej, dostrzegając w nich dziedziny strategicznie kluczowe dla przyszłości naszej planety. Prezentując bogaty wachlarz zarówno nowych, jak i tradycyjnych materiałów, chcemy pokazać, że za każdą eksperymentalną próbką, za każdym prototypem czy gotowym produktem kryją się mądre i inspirujące opowieści. Na przykład historia taboretu z rybiej skóry autorstwa Nienke Hoogvliet, pokazywanego na wystawie festiwalowej. Holenderka nazywa siebie „artywistką” (nazwa łącząca artystkę i aktywistkę). Wychowała się na wybrzeżu Morza Północnego, od podszewki poznając zarówno jego złożony ekosystem, jak i problemy, związane z dewastacją i nadmierną eksploatacją zasobów. Hoogvliet zebrała odpady rybne z lokalnych sklepów i odkryła sposób garbowania skór bez użycia jakichkolwiek chemikaliów. Wykorzystując starą technikę, stworzyła mocny i trwały materiał, który posłużył do stworzenia siedziska, który stał się jej manifestem „zero waste”.

Inną historię, opowiedzianą tym razem z perspektywy nanoskali, przedstawia prof. Urszula Stachewicz z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Podczas uroczystego otwarcia festiwalu 11 października usłyszymy o nanowłóknach polimerowych, produkowanych metodą elektroprzędzenia. Inspiracją do ich stworzenia była struktura włosów niedźwiedzia polarnego. Mogą być one wykorzystane w biomedycynie jako materiały izolacyjne, a także służyć do pozyskiwania wody i energii.

Oba przykłady dobrze ilustrują sprzężenie dwóch dopełniających się perspektyw, wyznaczających ramy programu tegorocznego Festiwalu. Pierwsza z nich związana jest z rozwojem nauki i zaawansowanymi technologiami (nanotechnologią, bioinżynierią, sztuczną inteligencją), umożliwiającymi projektowanie coraz wytrzymalszych i dopasowanych do naszych potrzeb materiałów, wykorzystywanych w najróżniejszych dziedzinach życia – od medycyny po przemysł kosmiczny. Tego typu innowacjom i technikom poświęcone będą między innymi stacje doświadczalne, przygotowane przez Wydział Inżynierii Materiałowej Politechniki Warszawskiej.

Druga perspektywa odnosi się do zrównoważonego projektowania i interwencji artystycznych, stanowiących poszukiwanie praktycznych alternatyw dla syntetycznych i często toksycznych przedmiotów codziennego użytku. Na wystawie zaprezentujemy próbki z archiwum ekologicznych materiałów „Future Materials Bank”, tworzonego przez holenderską uczelnię, Jan van Eyck Academie. Materiały wykonane z alg morskich, grzybów, soli, korzeni roślin, skorupek jaj, oleju rycynowego czy ludzkich włosów należy potraktować nie tylko jako artystyczny sprzeciw wobec globalnego marnotrawstwa, ale również jako realną propozycję dla przemysłu. W podobnych duchu utrzymany jest „Dom wielomateriałowy” grupy projektowej CENTRALA. To inicjatywa zbudowania pawilonu, przeznaczonego do wielozmysłowego doświadczania naturalnych materiałów, takich jak drewno, kamień, słoma czy glina. Projekt, będący efektem badań nad tradycyjnym budownictwem, to śmiały postulat powrotu do żywej, cyrkularnej architektury – poddającej się naturalnym cyklom rozkładu i odnowy, reagującej na zmiany klimatu, współzamieszkiwanej z innymi gatunkami.

Materialność, w którą przyoblekamy naszą rzeczywistość, interesuje nas nie tylko pod kątem składu chemicznego i wpływu na środowisko, ale również z uwagi na różnorodność form budowy. Naszym ekspertem w tej dziedzinie będzie Matthew Gardiner z Ars Electronica Futurelab, który – łącząc swoje zainteresowania robotyką i origami – stworzył pojęcie „oribotics”, określające innowacyjne podejście do badań nad morfologią zarówno żywych organizmów, jak i wytworów naszej kultury. Podczas spotkania połączonego z performance Gardiner zaprezentuje m.in. instrument, generujący dźwięk – jak sam pisze – za pomocą „choreograficznych ścieżek składania i geometrycznych gestów”.

Cyrkularność i biomimikra, czyli studia nad nieprzebranym bogactwem form świata przyrody, to dwa tematy przewodnie tegorocznej edycji Festiwalu, eksplorowane nie tylko na wystawie, ale przede wszystkich w trakcie spotkań z udziałem ekspertów i debat, podczas których głos oddajemy naszej publiczności. Zapraszam również do udziału w dyskusjach stolikowych („World Café”), poświęconych ekonomii cyrkularnej w praktyce. To zupełnie nowy format, którego jeszcze nie było na Przemianach. Porozmawiamy o naszym osobistym stosunku do mody, produkcji żywności, przedmiotów domowego użytku i transportu.

Festiwal dopełnią projekcje filmów dokumentalnych, instalacja interaktywna, multimedialny performance taneczny oraz warsztaty i prezentacje w kawiarni. Wszystkim elementom programu towarzyszyć będą różnorodne materiały, stanowiące nośnik istotnych dla naszego życia pytań i inspirujących idei, bez których nie sposób zbudować stabilnej przyszłości.

Rafał Kosewski
Kurator Festiwalu Przemiany