- 6 października, godz. 21.00 Set DJ-ski Maćka Polaka, Centrum konferencyjne, poziom 1
- 7 października, godz. 20.00 Koncert We Will Fail, Planetarium (bilety są dostępne na bilety.kopernik.org.pl)
- 8 października, godz. 20.00 Koncert Heinali, Planetarium (bilety są dostępne na bilety.kopernik.org.pl)
Jeszcze ćwierć wieku temu trudno było nam zaakceptować algorytm jako pełnoprawne narzędzie twórcze, a korzystających z niego kompozytorów obdarzano mianem „hochsztaplerów”. Tymczasem instrumenty od zawsze towarzyszyły w procesie tworzenia i definiowania muzyki, a dążenie do przekraczania granic i pogoń za nowością nie są wynalazkiem XX wieku. Dziś, kiedy zastanawiamy się, czy i kiedy sztuczna inteligencja wyeliminuje proces twórczy i samych kompozytorów, warto przyjrzeć się momentowi, który na zawsze odmienił proporcje ról artysty i jego narzędzia. Były to lata 60-te ubiegłego wieku, czas rozpoczęcia produkcji przenośnych syntezatorów analogowych i systemów modularnych.
Czytaj dalej tekst kuratora muzycznego Michała Hajduka
Set DJ-ski Maćka Polaka
- 6 października, godz. 21.00
- Centrum konferencyjne, poziom 1
- wstęp wolny
Nie wstydzi się swoich metalowych korzeni, ale od ćwierć wieku jego życie obraca się wokół analogowej elektroniki. Podobno o syntezatorach analogowych wie wszystko. Z tej wiedzy czyni użytek, pracując jako dziennikarz. Profesjonalnie zajmuje się także naprawą i renowacją klasycznych modeli syntezatorów. Jego umiejętności są unikatowe w Europie, a przez jego pracownię Analogia.pl przewijają się zarówno niezliczone egzemplarze analogowych klasyków, jak i najbardziej uznani muzycy.
Choć sam podkreśla, że nie posiada wykształcenia muzycznego i nie uważa się artystę, prowadzi także działalność muzyczną. Zadebiutował w doborowym towarzystwie, tworząc duet PIN PARK z Maćkiem Bączykiem – muzykiem znanym z wizjonerskich formacji Robotobibok i Małe Instrumenty. Debiut z 2017 roku uznano za „autorską wariację krautrocka”, a na kolejnych dwóch krążkach duet sięgał także po elementy ambientu, idm czy minimal music, wciąż bazując na improwizacji.
Pracując nad ubiegłorocznym solowym materiałem 1972, Maciek Polak używał w studiu wyłącznie swojego ulubionego syntezatora Synthi AKS oraz magnetofonu wielościeżkowego. Na premierę wybrał dzień, w którym (50 lat wcześniej) zadebiutował na rynku pierwszy model AKS. Jako maratończyk, nawiązał także do odbywających się w 1972 roku Igrzysk Olimpijskich w Monachium i podobieństw pomiędzy wysiłkiem fizycznym i procesem twórczym. „Jedno i drugie wymaga skupienia, poświęcenia, krwi, potu i łez, ale ostatecznie daje mnóstwo radości” – mówi Polak.
Otwierający Festiwal Przemiany występ Maćka Polaka będzie luźno nawiązywał do tego wydawnictwa, pozostając swoistym niedopowiedzeniem pomiędzy formułą setu DJ-skiego, otwartej improwizacji, koncertu, a próbą nawiązania dźwiękowego dialogu z otoczeniem w miejscu i czasie zdarzenia.
Koncerty w Planetarium
Twórcy animacji towarzyszącej koncertom w Planetarium: Bartosz Wyszyński, Sefa Sagir
Partner merytoryczny animacji: Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych
Kuratorzy: Anna Klimczak, Tomasz Miśkiewicz
Koncert We Will Fail
We Will Fail to alias Aleksandry Grünholz – jednego z najciekawszych głosów na współczesnej polskiej scenie elektronicznej. Pojawienie się We Will Fail przed niemal dekadą okrzyknięto najmocniejszym od lat debiutem. Portal NowaMuzyka.pl napisał: „Hipnotyzująca i uwodzicielska aura nagrań We Will Fail potrafi odciąć dopływ tlenu i przenieść słuchacza na wyższy poziom muzycznych doznań”.
Formuła muzyki We Will Fail to abstrakcyjne techno. W różnych proporcjach przejawia się tu ambient, dalsze i bliższe echa muzyki industrialnej, minimalizm, polirytmia oraz autorski field recording. Krytycy dopatrzyli się odniesień do takich artystów, jak Lustmord, Ben Frost, Aphex Twin, Demdike Stare czy Autechre. Sama artystka mówi o sobie: „We Will Fail to projekt skupiający się na przyjemności błądzenia”. Nagrania terenowe, sample z taśm, szumy, syntezatory i elektroniczna perkusja, zmieszane są tu w dziwaczną, odwołującą się do estetyki techno całość.
Podczas koncertu usłyszymy przedpremierowo fragmenty muzyki, które bądź trafią na nowy album, bądź staną się jego zaczynem. Program powstaje z myślą o wyjątkowym miejscu, jakim jest Planetarium, a także kontekście całego festiwalu i jego motywu przewodniego.
Unikatowe wizualizacje na kopułę Planetarium, które przygotowuje Bartosz Wyszyński i Sefa Sagir, zawierać będą elementy bioorganicznych grafik tworzonych przez Aleksandrę Grünholz. Na scenie artystkę wesprze Jakub Mikołajczyk – postać niezwykle zasłużona dla lokalnej sceny muzyki eksperymentalnej.
Koncert Heinali
Ołeh Szpudejko alias Heinali to pochodzący z Kijowa kompozytor i artysta dźwiękowy, specjalizujący się w muzyce elektronicznej. W swojej praktyce kompozytorskiej dość odważnie stara się łączyć przeszłość z teraźniejszością. Elementem charakterystycznym jego twórczości jest próba transkrypcji muzyki dawnej na język syntezatorów modularnych. Od debiutu w 2010 roku stworzył kilkanaście zróżnicowanych stylistycznie materiałów rozpiętych między ambientem i współczesną klasyką a eksperymentalną elektroniką i estetyką noise.
„Od 2017 roku pracuję na syntezatorze modularnym, instrumencie, który zbudowałem na podstawie badań artystycznych, który to pozwala mi improwizować polifonię i monofonię, zapożyczając techniki i pomysły od średniowiecznych kompozytorów i teoretyków” – mówi artysta.
W ubiegłym roku świat obiegł cykl koncertów fundraisingowych, transmitowanych na żywo ze schronu we Lwowie. Inaugurujący set został uwieczniony jako album Heinali Live From A Bomb Shelter In Ukraine. W tym roku miejsce miała premiera kompozycji Aves Rubrae, zamówionej przez Museum of Modern Art (MoMA) oraz albumu Kyiv Eternal – osobistego hołdu artysty, złożonego rodzinnemu miastu zmagającemu się z wojną.